Roraty ze śniadaniem na probostwie

Tegoroczny Adwent jest wyjątkowo długi. Najdłuższy z możliwych. Wprawdzie zawsze obejmuje cztery niedziele, ale w zależności od układu dni w kalendarzu może ten adwent być krótszy lub dłuższy.

Adwent zaczął się 27 listopada, czwarta niedziela wypada 18 grudnia, ale Wigilia – dopiero w sobotę, adwentowy jest zatem jeszcze cały tydzień.

Roraty 2022 w zdecydowanej większości odbywają się pod hasłem „Z narodzeniem Jezusa było tak…” wedle propozycji „Małego Gościa Niedzielnego”. Tak jest też w tym roku w parafii bł. Karoliny, gdzie roratnie kazania głosi ks. Daniel Walusz.

Tradycją są tu inscenizacje. Podczas pierwszej mszy roratniej dzieci poznały Annę i Joachima, rodziców Maryi, czyli dziadków Jezusa. Na kolejnych roratach – wcześniejszych przodków – zawsze w tych szczególnych kazaniach staramy się nawiązać do dnia dzisiejszego. Mówiąc np. o rodzinie Jezusa, podkreślamy znaczenie naszych własnych rodzin – mówi proboszcz, ks. prałat Józef Szklorz.

Na koniec rorat są zawsze pytania dla dzieci i dla dorosłych, którzy następnego dnia przynoszą odpowiedzi i jest losowanie nagród.

Najważniejszą nagrodą jest zawsze żłóbek z Dzieciątkiem – podkreśla zawsze proboszcz. Tradycją parafii jest obdarowanie wszystkich dzieci na końcu Mszy św. W tym roku będą jednak też nagrody inne niż do tej pory. Wśród nich są np. śniadanie na probostwie z księżmi, karp świąteczny czy bilet do aquaparku oraz wiele innych. Parafianie w obdarowanie dzieci chętnie się angażują. Są też pytania i nagrody dla młodzieży i dorosłych.

Tradycją jest też losowanie dziecka, które przestawia o jeden stopień figurkę Jezusaschodzącego na ziemię, podczas gdy cały kościół śpiewa „Idzie nasz Pan”. Przez cały okres Adwentu na roratach dzieci dostają obrazki do przyklejania na planszę. Mogą też na planszy powiesić swoje zdjęcie. Pierwszy adwentowy tydzień za nami, przed nami jeszcze trzy pełne tygodnie, ale warto wytrwać w tym duchowym oczekiwaniu.

Jak zawsze tłumaczy ks. proboszcz, przygotowanie do jakiegokolwiek wydarzenia wymaga wysiłku, tym bardziej warto więc być konsekwentnym w wysiłku włożonym we wstawanie wcześniejsze niż zwykle.

Przed nami dwa szczególne dni: 6 grudnia i wizyta św. Mikołaja oraz 20 grudnia, kiedy to odwiedzi nas abp koadiutor Adrian Galbas i wspólnie z nami stanie do pamiątkowego zdjęcia, które dzieci otrzymają na koniec rorat – zapowiada ks. prałat Józef Szklorz.

Jolanta Pierończyk – Dziennik Zachodni

Share
na górę